czwartek, 7 lutego 2013

Rozdział 1

Rozdział 1

Jutro zaczyna się nowy rozdzdział mojego życia studia skończone a dzisiaj wyjeżdżam do Dortmundu Bardzo nie chętnie zostawiac mi Warszawe ale musze zaczać nowe życie żeby zapomnieć o wspomnieniach.Przez byłego zwiewam od problemów ale wiem że musze.Kuba przygarnie mnie do siebie więc nie mam się co martwić o nocleg w tamtym roku poznałam kolege Kuby nazywa się Mario i bardzo mi się spodobał.W domu było smutno nie chcieli moi rodzice żebym wyjeżdżała ale rozumieli że musze wyjechać obiecałam że będe do nich dzwonić i przyjeżdżaj jak dam rade .

W domku ciężko było mi się roztać z moimi rodzicami i siostrą :

- Klaudia jak wyladujesz odrazu do mnie zadzwoń - prosiła mama

- Oczywiście że zadzwonie nie chcem żebyście się martwili o mnie -uspokajaam mame

- Córeczko wiesz że cię kocham i mam nadzieje że uda ci się znaleść prace w swoim zawodzie - powiedział tata Klaudi i czule ją przytulił

- Tamara masz się słuchac rodziców ja bede dzwonić i się pytać jak sie zachowujesz - Powiedziała Klaudia przytulając się do Tamary

- Dobrze nie martw się o mnie Powodzenia siostrzyczko - powiedziała mała wtulając sie we mnie

Było mi smutno zostawiać wszystko poszłam się jeszcze pożegnac z przyjaciółkami bo lot mniałam za 3,5 godziny dziewczyny nie chciały mnie póścić pytały mnie co bede robić gdzie chcem pracować i czy bede je zbierać do siebie pouczały mnie że mam dzwonić informować je o wszystkim kiwałam tylko głową że tak bo tak chciało mi się płakac że nie mogłam nic powiedzieć.Niestety gdy szłam do domu zobaczyłam Andrzeja (swojego byłego) chciałam się schowac ale mnie zauważył prosił żebym nie wyjeżdżała i prosił mnie o szanse ale odepchałam go od siebie bo jak patrzałam na niego przypominało mi się co mi zrobił.Ostatni rok studiów ledwo co wytrzymywałam.

- Córeczko przemyśl to sobie jeszcze raz - prosiła mnie mama

- Mamo nie ja musze wyjechać zrozumcie mnie narpiew pozwalasz wyjeżdżać a teraz każesz się zastanowić decyzji nie zmienie - powiedziała Stanowczo Klaudia

- Prosze cię nie bój się o mnie tata też nie chętnie mnie puszcza ale zrozumia.ł moją decyzje - Powiedziałam denerwując się

Przytuliłam mame żeby się uspokoiła bo musiałam już wychodzić pożegnałam się jeszcze raz z rodziną i wsiadłam do taksówki która zawiozła mnie na lotnisko.Lot trwał tylko 2,5 godziny postanowiłam że psześpie cały lot.Po 2 godzinach obudziła mnie stewardessa i powiedziała żebym zapieła pasy bo za chwilke lądujemy.Mineło 20 min i wylądowaliśmy szłam w strone wyjścia zobaczyłam Kube i Mario szybko podeszłam do nich i mocno ich przytuliłam.Zadzwoniłam do mamy powiedzieć że wylądowałam i że odebrał mnie Kuba.Później wsiadłam do samochodu Kuby i pojechaliśmy do niego.Cały dom mniał dla siebie przez tydzień bo Agata z Oliwką pojechały a Kuba nie mógł bo mniał treningi a zaraz mecz grali.Ja i Mario wzieliśmy się za robienie kanapek bo zaraz koledzy Kuby mnieli przyjść.Po godzinie ktoś zapukał do drzwi byli to : Marco , Lewy i Łukasz.Kuba zaprosił chłopaków do salonu i żeby włączyli Gre a on pójdzie sprawdzić co z kanapkami i weżmie piwo.Później wszyscy siedzieliśmy na kanapie Kuba z Marco toczyli pojedynek a reszta siedziała i im kibicowała a ja zaczełam gadać z Mario :

- Dlaczego wyjechałaś z Polski tam mniałas wszystko - spyta zaciekawionz Niemiec

- Wyjechałam przez byłego który mnie zranił i upokorzył - powiedziała ze smutkiem Brunetka

- Jak to można zranic tak piekną kobiete jak ty wiesz ile razy o tobie myslałem - powiedział Mario

Klaudia troche się zaskoczyła ale miło było coś takiego usłyszeć z ust piłkarza który może mnieć każdą

- Ja też o tobie myślałam i to dużo razy zastanawiałam się czy masz dziewczyne co teraz robisz - powiedziałam rumieniąc się

- Pamiętasz jak się poznaliśmy ? - spytał Mario uśmiechając się

- Pewnie wylałeś na mnie kawe u Kuby na grilu i na krzyczałam na ciebie - powiedziałam śmiejąc się

- Nom pamietasz jeszcze to ? - spytał się ciesząc się

- Ja tego nigdy nie zapomne - powiedziałam

Pożegnałam się z Mario i posyam się położyć bo byłam bardzo zmączona

_________________________________________________________________________________

To pierwszy rozdział opowiadania mam nadzieje że się podobał

2 komentarze:

  1. Świetny dzięki za info o tym blogu :) Będę czytać na pewno :) Zapraszam do nie :)
    http://izakubastory.blogspot.com/2013/02/rozdzia-29.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja czytam twój blog jest on o miłości izy i kuby błaszczykowskiego i mam prośbe jak byś mogła zachęcić swoich czytelników do czytania mojego bloga była bym wdzięczna

      Usuń